
Marka Anker od lat kojarzona jest z porządną elektroniką użytkową — powerbankami, ładowarkami i akcesoriami, które po prostu działają. Od pewnego czasu rozwija także linię Solix, czyli stacji zasilania i paneli solarnych. To rozwiązania stworzone z myślą o mobilności: podróżach, campingu, pracy zdalnej i awaryjnym zasilaniu w domu.
Urządzenie do testów otrzymaliśmy dzięki współpracy z firmą CSI, oficjalnym dystrybutorem marki Anker Solix w Polsce.
Stację Anker Solix C800X można kupić w sklepie easyuse.pl.
Mamy dla Was również kod rabatowy PODNAMIOT, który daje 10% zniżki na wszystkie stacje zasilania i panele solarne Anker Solix (kod ważny do 24.12.2025).
Tym razem Łukasz postanowił wziąć na warsztat model Anker Solix C800X, czyli średniej wielkości stację zasilania, która według producenta powinna poradzić sobie z większością domowych urządzeń. Ale jak jest w praktyce? Zamiast opierać się na cyferkach ze specyfikacji, przetestowaliśmy ją tak, jak sami najczęściej używamy prądu na campingu i w codziennym życiu.
Mała kuchnia w plenerze — test z realnymi urządzeniami
Do stacji podłączyliśmy sprzęty, które każdy z nas zna z własnej kuchni:
– lodówkę turystyczną,
– toster,
– suszarkę do włosów,
– ekspres do kawy,
– airfryera.
W praktyce oznacza to, że taka stacja może spokojnie stać się sercem małej kuchni campingowej — wystarczy czajnik, toster, ekspres lub grill elektryczny i można gotować bez podłączania się do słupka.
Dodatkowo w jednym momencie podłączyliśmy do niej laptopa, powerbank i telefon — czyli dokładnie ten zestaw, jaki często działa u nas wieczorami na campingu, kiedy pracujemy i ładujemy wszystko przed kolejnym dniem drogi. Stacja nie miała z tym najmniejszego problemu — nie było żadnych spadków napięcia ani przeciążenia.
Chodziło o to, żeby zobaczyć, jak C800X radzi sobie z urządzeniami o dużym poborze mocy. I co ważne — nie jednorazowo, tylko w realnych warunkach, gdy kilka rzeczy działa w krótkim odstępie czasu. Wynik? Stacja poradziła sobie bez problemu, bez zająknięć i bez spadków napięcia.
230 V kontra 12 V — zaskakująca różnica
Jednym z ciekawszych elementów testu było porównanie tego samego urządzenia podłączonego do stacji przez 230 V i przez gniazdo 12 V. Różnica w poborze energii i czasie działania okazała się naprawdę duża. To świetna lekcja dla wszystkich, którzy planują swój zestaw campingowy i chcą maksymalnie wykorzystać dostępne zasoby energii.
Czasami wystarczy zmiana sposobu podłączenia, żeby znacząco wydłużyć czas pracy sprzętu. A to w podróży ma ogromne znaczenie.
Na razie test w domu, ale teren już czeka
Ten test został przeprowadzony w warunkach domowych — na spokojnie, z dokładnym pomiarem i obserwacją. Ale to dopiero początek. Już niedługo Anker Solix C800X jedzie z nami w teren, żeby zobaczyć, jak radzi sobie podczas dłuższego wyjazdu campingowego, kiedy sprzęt pracuje przez wiele godzin dziennie.
