Camping Pinar San José – cisza, spokój i komfort na Costa de la Luz [DUŻO ZDJĘĆ+VIDEO]

by Kaja Makowska

Jeśli szukasz miejsca, w którym można na chwilę oderwać się od zgiełku i naprawdę odpocząć, Camping Pinar San José to strzał w dziesiątkę! To był jeden z tych przystanków podczas naszego Eurotrip2024, który zapamiętamy na długo. A dlaczego? Już tłumaczę!

oficjalna strona campingu: www.campingpinarsanjose.com

Parcele, które zachwycają

Na początek muszę wspomnieć o parcelach – są naprawdę duże, zadbane i dają sporo prywatności. Cień rzucają cudowne sosny piniowe, które nie tylko wyglądają pięknie, ale też zapewniają przyjemną temperaturę nawet w upalne dni. Każda parcela ma swoje przyłącze prądu i wody, co jest super wygodne. A ten mały kranik? Idealny do mycia rąk, owoców czy napełnienia butelek.

Spokój i cisza przez cały dzień

Camping jest miejscem, gdzie naprawdę można odpocząć. Pewnie dlatego, że jesteśmy tu poza szczytem sezonu, ale trzeba przyznać – niemieccy i francuscy emeryci w sąsiedztwie to bardzo cicha i kulturalna ekipa. Zero hałasu, żadnych głośnych imprez, tylko relaks i spokój.

Łazienki, które robią wrażenie

To, co mnie zachwyciło, to standard łazienek. Nowe, czyściutkie, zawsze dostępna ciepła woda i żadnych kolejek – nawet rano! W damskiej łazience jest suszarka do włosów (rzadki luksus na campingach). Dla rodzin z dziećmi przygotowano specjalne łazienki – z wanną o normalnych wymiarach, a także mniejszą wanienką dla najmłodszych. Są też łazienki dla osób z niepełnosprawnościami (OzN), które zostały dostosowane do ich potrzeb. Wszystko jest tu dopracowane, a panie dbające o czystość robią kawał świetnej roboty.

Udogodnienia, które ułatwiają życie

No i teraz hit – bezpłatna zmywarka! Tak, zmywarka na campingu, którą możecie swobodnie używać, bez żadnych dodatkowych opłat. Co więcej, wieczorami ustawia się do niej kolejka, bo kto by nie chciał skorzystać z takiego luksusu na campingu? 😉 Jest też mikrofalówka, co przydaje się, kiedy chce się szybko podgrzać obiad. Jeśli planujecie dłuższy pobyt, znajdziecie tu również pralnię – duże pranie (8 kg) kosztuje tylko 4 euro, a suszarka 3 euro za jeden cykl – godzinę.

Atrakcje i aktywności

Dla aktywnych camping oferuje sporo atrakcji. Jest basen (co prawda bez zjeżdżalni, ale przyjemny), kort tenisowy, boiska do koszykówki i piłki nożnej, stół do ping-ponga, tor do buli, a także fajny plac zabaw dla dzieci. Pieski są tutaj mile widziane, a dla nich przygotowano specjalną toaletę, co jest świetnym udogodnieniem dla właścicieli czworonogów. Dodatkowo na campingu można wypożyczyć rowery, co jest idealnym rozwiązaniem na eksplorowanie okolicy. A jeśli Wasz samochód potrzebuje odświeżenia po długiej podróży, skorzystajcie z myjni samochodowej dostępnej na miejscu – praktyczne i wygodne rozwiązanie!

Dla chcących większego komfortu

Na campingu dostępne są również domki, które sprawdzą się dla osób, które preferują bardziej wygodne warunki. Domki są dobrze wyposażone, a ich rezerwacja to świetna opcja dla tych, którzy wolą odpoczynek w bardziej „stabilnych” czterech ścianach, bez konieczności rozbijania namiotu.

Market i okolica

Przy recepcji znajdziecie dobrze zaopatrzony market sieci Coviran. Kupicie tam dosłownie wszystko – od świeżego pieczywa i produktów spożywczych, po kosmetyki i akcesoria kempingowe. A wieczorem, jeśli macie ochotę na romantyczny zachód słońca nad oceanem, wystarczy 15-20 minut spaceru na plażę (lub szybki podjazd autem).

Camping jest też świetną bazą wypadową. Do Kadyksu, najstarszego miasta Hiszpanii, jest rzut beretem, a jeśli macie ochotę na coś bardziej egzotycznego, polecam wycieczkę do Maroka! Z Tarify, oddalonej o około 60 km, kursują promy do Tangeru. Rejs trwa 35-40 minut i kosztuje od 200-300 zł za osobę w dwie strony – zdecydowanie warto! Jeśli chcecie więcej szczegółów, zajrzyjcie do mojego przewodnika po jednodniowej wycieczce do Tanger.

Ceny, które zaskakują pozytywnie

Camping Pinar San José to jeden z najtańszych campingów, na jakich byliśmy. Za dwie osoby, duży namiot, samochód i prąd (bez limitów) zapłaciliśmy tylko 17 euro za dobę przy pobycie powyżej 7 dni. A jeśli planujecie zostać dłużej niż 30 dni, cena spada do 11 euro za dobę – czysta rewelacja!

Minusy? Są, ale niewielkie

Żeby nie było za idealnie, wspomnę o kilku minusach. Na parcelach jest sporo piasku, co oznacza, że w namiocie też szybko się go trochę znajdzie. Poza sezonem w okolicy nie ma dużego wyboru restauracji, więc warto nastawić się na gotowanie na miejscu. Komunikacja miejska praktycznie nie istnieje, więc do zwiedzania okolicy będzie potrzebny samochód lub rower.


Camping Pinar San José to miejsce, które zdecydowanie polecam! Świetne warunki, cisza, spokój i mnóstwo udogodnień. Idealna baza zarówno na relaks, jak i aktywne zwiedzanie okolicy. My bawiliśmy się świetnie i na pewno będziemy polecać to miejsce każdemu, kto planuje wycieczkę do tej części Hiszpanii!