Francja: Camping de la Plage de Seurre – zielone miejsce nad rzeką Saoną [ZDJĘCIA]

by Kaja Makowska

Camping de la Plage de Seurre to miejsce, które odwiedziliśmy dosłownie na chwilę – jedna noc w drodze powrotnej do domu. Wpadliśmy późnym wieczorem, wyjechaliśmy wcześnie rano, ale i tak zdążyliśmy wyrobić sobie opinię.

Sam camping ma świetne położenie – tuż nad rzeką Saoną. Co prawda nazwa sugeruje plażę, a tej tam nie ma, ale zielony, rozległy teren i widok na wodę naprawdę robią robotę. Parcele są duże, zadbane, porośnięte trawą – idealne, żeby rozbić namiot i poczuć przestrzeń. Ciekawostką są przyłącza prądu zamontowane wysoko na słupach. Pewnie ze względu na bliskość rzeki, ale niższe osoby mogą mieć małą gimnastykę przy podpinaniu kabla.

Sanitariaty są czyste i zadbane, choć widać, że mają już swoje lata i przydałoby się odświeżenie. Duży minus to prysznice – wejście z zewnątrz i brak ogrzewania sprawiły, że wieczorem w kabinie było naprawdę chłodno. Na plus jest osobna przestrzeń z umywalkami, pomieszczenie do mycia naczyń oraz dostępne pralki.

Dla dzieci znajdzie się mały plac zabaw, a dla dorosłych – klasyka francuskich kempingów, czyli tory do gry w bule. Można też wypożyczyć rowerki wodne i po prostu cieszyć się okolicą. Na miejscu działa restauracja, ale tym razem nie zdążyliśmy jej przetestować.

Na duży plus zasługuje obsługa – pani w recepcji była bardzo miła, pomocna i bez problemu rozmawiała po angielsku. Przed campingiem jest duży parking.

Podsumowując – Camping de la Plage de Seurre to przyjemne, zielone miejsce na trasie. Sanitariaty proszą się już o remont, ale całościowo camping ma klimat i możemy go polecić. No i trzeba dodać, że camping honoruje karty ACSI.