
Jeśli spędzacie czas pod namiotem nie tylko od rana do zmierzchu, to wiecie, jak ważne jest dobre oświetlenie. Z jednej strony – musi być praktyczne, bo wieczorem gotujemy, ogarniamy rzeczy, krzątamy się wokół namiotu, a czasem po prostu szukamy tych nieszczęsnych kluczy, które gdzieś tu były. Z drugiej strony – światło tworzy klimat. Wieczorny namiot czy przedsionek w blasku lampek? No przyznajcie, od razu milej się robi!
Po wielu wyjazdach i testach mamy już swój stały zestaw oświetleniowy, który jedzie z nami zawsze. Niektóre rzeczy są niezastąpione, inne dołożyliśmy, bo po prostu… są ładne 🙂 Poniżej nasza lista hitów i kilka słów o tym, jak ich używamy:
Czołówka Newell HL1000COB USB-C
Na każdym campingu mamy ją zawsze pod ręką. Czołówka od Newella to naprawdę niezastąpione źródło światła – lekka, poręczna, ładowana przez USB-C i z kilkoma trybami świecenia, w tym bardzo mocnym i delikatnym. Sprawdza się idealnie do wieczornych spacerów, ogarniania rzeczy po ciemku czy szukania czegoś w bagażniku. Działa długo i nigdy nas nie zawiodła – totalny must-have w namiotowym niezbędniku.


Lampka Coleman BatteryGuard Mini 200L
To klasyczna, niewielka lampka na baterie, którą można powiesić w namiocie albo postawić na stole. Działa zawsze, nawet gdy padnie nam wszystko inne. Świetnie nadaje się jako awaryjne źródło światła, ale często ląduje też po prostu na stoliku obok herbaty – żeby nie przeszkadzała i dawała delikatny blask.

Lampka campingowa Newell LED Campina
To nasza lampka do przedsionka. Daje miękkie, rozproszone światło, które nie męczy oczu, ale dobrze oświetla całe wnętrze. Sprawdza się, gdy gotujemy coś wieczorem albo siedzimy w środku z laptopami (tak, praca zdalna też się zdarza!). Dodatkowo ma tryb „delikatny świecący punkcik”, który pomaga znaleźć ją w ciemnościach.


Girlanda wewnętrzna na USB (z Temu)
Niepozorna, ale robi robotę! Zawieszona w środku namiotu – nad łóżkami albo wokół stelaża – zamienia wnętrze w magiczną przestrzeń. Mało prądu, dużo efektu. Świetnie sprawdza się też, gdy mamy gości – każdy mówi, że mamy najprzytulniejszy namiot na campingu 🙂


Girlanda zewnętrzna na prąd (też Temu)
Zawieszona na drzewie, przy wejściu do namiotu albo wzdłuż linek odciągowych – daje ciepłe światło, które oświetla całą parcelę. I tak, wiemy, że na niektórych campingach zaczyna się cicha rywalizacja na „kto ma lepiej oświetlone obozowisko” – ale serio, nie mamy się czego wstydzić!




Girlanda Newell LED CampBlaze
To świeżynka w naszym zestawie. Zasilana z USB, ale ma też wbudowany akumulator, więc działa nawet bez zewnętrznego zasilania. Świetna do powieszenia gdziekolwiek – nad stolikiem, na gałęzi, a nawet… w aucie! Lekka, poręczna i bardzo estetyczna.


Zwykła oprawka z żarówką LED z pilotem
Najprostsze rozwiązania bywają najlepsze. Tę żarówkę podpinamy do przedłużacza, a dzięki pilotowi możemy zmieniać natężenie światła i jego barwę – raz potrzebujemy jasnego do pracy, raz ciepłego, do wieczornego chillowania. Wisi sobie nad stołem i jest z nami od kilku sezonów.

